Idąc ostatnio dzielnicą Wrocławia, nie powiem tu jednak którą, zobaczyłem gościa w oknie. Niezwykle wysportowany tors jawił mi się jako niezłe jebanie.
Zawołałem do niego:
- hej, kolego! Cześć, nie wiesz może jak dojść do centrum?
Koleś odwrócił się w moją stronę i od razu poczułem, że to homo.
- Tak, idziesz w tamtym kierunku.
Wskazał palcem parę przecznic dalej.
Wpadłem jednak na pomysł, jak tu utuczyć dwa kutasy w jednej dupie.
- A może zejdziesz i pokażesz mi jakieś fajne miejscówki?
- Po co schodzić, ty wejdź, zapraszam ;)
Usłyszałem dźwięk domofonu i fuu już byłem pod drzwiami nowego kolegi.
Otworzył, był w samych, czerwonych szortach
Zakładam swojego bloga by każdy mający inną niż powszechnie ustalona orientacja seksualna mógł poczuć się mniej wyobcowany w kraju takim jak nasz. Zakładam tego bloga bo każdy gej wie jak ciężko pisać, mówić i przyznawać się do tego, że jest się innym. Społeczeństwo nie akceptuje nas takimi jakimi jesteśmy, im bardziej prowincjonalne jest nasze miejsce zamieszkania tym bardziej dyskryminowani jesteśmy. Dlatego właśnie postanowiłem napisać...
Co było dalej
OdpowiedzUsuńŚwintuch
OdpowiedzUsuńDalej pewnie było bzykanko, bo cóż innego mogło
OdpowiedzUsuńby być,ale jeśli tamten koleś był rzeczywiście
Hetero, to raczej pozwoliłeś mu się zdominować,
bo wątpię ze tamten da się od tak łatwo
normalnie za darmo gejowi przelecieć.