sobota, 28 maja 2011

Sztuka

Oto dzień spędzony ze sztuką, sztuką kładzenia po sobie rąk, dotyku i ciał. Spocone pośladki, jego przyrodzenie, długi drąg, twardy jak orzech kokosu... we mnie, w nim. Ten pieprz, słońce gorące. Zasnąłem wczoraj z dreszczami po niezapomnianym sex spotkaniu z Maćkiem.

niedziela, 22 maja 2011

Cholera z tym wszystkim

Znów dziś wyjechałem popracować. Z dala od mojego małego mieszkanka w centrum czuję się jakoś inaczej..
Zaczyna mnie wkurzać to popaprane, porozrzucane po kraju życie! Dlaczego ten cholerny rząd nie może zapewnić pracy młodym, ambitnym osobom z pomysłami! Ten kraj cofa się w rozwoju ponieważ rządzący zajmują się napychaniem własnych kieszeni a na kraj i obywateli leją wielkim chu... Czy i wy nie macie czasem dosyć tego wszystkiego?!

czwartek, 19 maja 2011

Co za tydzien!

Ostatnio poznałem niezłego gościa z gej anonsu. Kolo mówił, że chciałby spróbować czegoś nowego w życiu, nigdy tego nie robił itd.. No więc umówiłem się z nim bezproblemowo w kawiarni, facet nieźle ubrany, ładne włosy i ogólnie przystojna twarz. Rozmowa na początku trochę oporna ale postanowiłem wyciągnąć trochę z chłopaka emocji. Zresztą koniec końców wylądowaliśmy w Novotelu i...nigdy nikt nie zrobił mi takiej długiej, dogłębnej laski jak ten "pierwszak". Pociągnął aż miło za co dostał wymarzoną nagrod. Kiedy ktoś pisze, że dopiero zaczyna, może to oznaczać, że jest mistrzem. ;-)

piątek, 13 maja 2011

Tydzień minął

Po małej przerwie wracam z pomysłami na życie. Czy ktoś z was kolorowi przyjaciele zastanawiał się jak trudne jest czasem życie geja, który się odkrył? Powiem wam: to walka z każdym dniem na ulicy,  publicznych miejscach miast i miasteczek począwszy od chodników a skończywszy na barach i szaletach miejskich. Banda chuliganów biła zaczepiała ostatnio ludzi w autobusie, a gdybym wtedy nie był sobą? Może miałbym już nóż w brzuchu? Ciężkie jest życie geja i każdy kto się zastanawia powinien o tym wiedzieć zanim podejmie tę życiową decyzję.

sobota, 7 maja 2011

...

Weekend dobiega końca, piszę tak bo mój weekend zaczął się w poniedziałek. Czas wrócić do pracy! Fuck.
Parzyłem się dziś ostro z jednym gościem z ogłoszenia, tak tylko by się popieprzyć. Co tu dużo mówić, waliłem jak oszalały, aż myślałem że go rozwalę! Taki jakiś naładowany jestem. See you!

czwartek, 5 maja 2011

spik

wpadła do mnie przyjaciółka moja ukochana, palimy sobie i zastanawiamy się nad życiem ciup, ciup, ciup

wtorek, 3 maja 2011

...dętka

Uff... noc pełna wrażeń, najpierw klub, potem trochę alkoholu, parę ekstazy....i wylądowałem w jakimś mieszkaniu, jakim nie wiem bo obudziłem się rano, nagi a w ręku trzymałem tylko ....pistolet na strzałki...!!!
Niezły ubaw, ubrałem się w porozrzucane rzeczy po cichu aby nie obudzić śpiącego dookoła towarzystwa - 4 facetów, 2 laski. Patrze na każde z nich - ku.. nie znam was! Teraz, po odespaniu czuję się już lepiej ale z pamięcią dalej kiepsko ;-p

poniedziałek, 2 maja 2011

Po świętach...

Coż, wczoraj wszędzie o Wojtyle, dziś o Ben Ladenie. Świat się kręci ciągle w tym samym kierunku, ku przepaści moralnej i duchowej, a ludzie ciągle myślą, że jest lepiej i lepiej.Ot taka dygresja. Może dziś umówie się z kimś z portali internetowych, jeżeli się uda to zdam relację jutro ;-)

niedziela, 1 maja 2011

Dziś rozpoczynam nową erę!

Kiedy dziś wstałem pomyślałem, że tak dłużej nie może być, że oto dziś zacznę swoją manifestację wewnętrznego Ja. Pisanie bloga młodego geja, o wybujałym życiu erotycznym, licznych przygodach personalnych itd. może być niezłym doświadczeniem - pomyślałem. Zresztą może ktoś po przeczytaniu tego co dzieje się w moim życiu zrozumie, że fajnie jest być gejem? Tak więc zaczynam! Oby opatrzność tylko sprzyjała!