niedziela, 31 lipca 2011

Agencje -tak i nie

Kolejny tydzień, kolejny weekend, kolejny dzień i minuty życia... Popęd igra ze mną jak iskry z ogniem w palenisku rozgrzanej egzystencji. Czy zdajecie sobie sprawę ile jest agencji gejowskich w Warszawie? Ostatnio zwiedziłem parę z nich. Cóż, niektóre to obraz nędzy i rozpaczy, w innych zdarzają się atleci prawie jak z sesji gay model, tak licznie występujących w sieci. Tak, lubię czasem przejść się do burdelu, zapłacić za młodego, doświadczonego chłopaka, który wytarmosi moje jądra, postawi go sprężyście sztywnego, poliże, possie i zwali aż będzie siny z zadowolenia ;-) Nie dla agencji płotkowych, oszukujących, zastraszających i opluwających potencjalnego klienta fałszem i zakłamaniem. Zresztą warto spytać zawsze o badania lekarskie, nie dajcie się wrobić w choroby weneryczne.
Czy wam zdarzyło się korzystanie z takich przybytków "kultury"?

piątek, 22 lipca 2011

Cipka męska

Ach ten mój blog gejowski, kiedy zacząłem pisać nie przypuszczałem, że wytrwam tak długo ;-P
A tu już trzeci miesiąc tego się zbiera. No tak ale nie o tym miałem... otóż chodzi mi o ostatnie spotkanie z pewnym kolesiem z jednego z portali gejowskich. Pawełek spodobał mi się, kiedy wysłał mi dodatkowe fotki swojego żylastego olbrzyma to bylem zdecydowany na maksa! Oczywiście preferuję facetów z siłą w dłoniach, z ładnym ale nie sterydowym torsem. Takich, którzy potrafią mnie okiełznać, przypierdolić czasem ostro w dupsko. Mmmm...Paweł to niezłe ciacho. Rżnęliśmy się już w windzie do jego lokum, szybko złapał mnie za kutasa i zaczął masować aż wyprostował się na baczność, potem odsłonił swój seksowny jak diabli tyłeczek, lśnił od oliwki. Wypiął się i wsadziłem mu mocno i od razu. Aż zakwiczał z podniecenia! Po paru mocnych rąbnięciach szybko schowaliśmy sprzęty do spodni - dojechaliśmy na celowe pięterko. Potem było już tylko kurewsko dobrze. Lubie takich mocnych gay manów z dużymi chujami!

niedziela, 17 lipca 2011

Umiłowanie ciała

Ciało męskie jest boskim światłem, jest jak mądrość stworzenia. Żadna inna istota nie jest w swoim zamyśle tak piękna, tak rozważnie i umyślnie wyrzeźbiona. Palec Boga stworzył coś idealnego! W Grecji młodzi chłopcy musieli rozwijać jednocześnie ciało i umysł, swojego ducha. Był to cudowny system edukacji, który tworzył atletów żywionych filozofią klasyczną! Spierali się Amfion i Zetos co ważniejsze, tak jak potem spierali się myśliciele świata - czy ciało, praca zmierzająca do celu czy umysł, mądrość patrzenia i doceniania, muzyka, poezja, śpiew. Ach, jak brakuje teraz by młodzi zamiast napełniać głowy nowinkami technologi i konsumpcyjnym sposobem życia mogli w zaciszu gimnazjonu lepić swoje ciało, a wieczorami słuchać filozofów. Może świat był kiedyś lepszy. Może historia zatoczy koło. Marzenie....

niedziela, 3 lipca 2011

Holenderskie ...

No tak, przez ostatnie rozterki brak było mi czasu na opisanie dokładnego ciągu dalszego tych moich holenderskich przygód. Z braku humoru, kiepskiego nastroju i przygnębienia napiszę tak ogólnikowo i w skrócie, że to co wydarzyło się w hotelowym pokoju tego pamiętnego dnia było jednym z moich najlepszych gej pieprzeń w życiu!!! Nigdy jeszcze moja prostata nie była tak dokładnie spenetrowana i wymasowana. To był raj seksu na ziemi...  Mogę tylko wspominać. Ale co tu dużo pisać, pozdrawiam was i życzę wesołego tygodnia. Pa!