poniedziałek, 2 maja 2011

Po świętach...

Coż, wczoraj wszędzie o Wojtyle, dziś o Ben Ladenie. Świat się kręci ciągle w tym samym kierunku, ku przepaści moralnej i duchowej, a ludzie ciągle myślą, że jest lepiej i lepiej.Ot taka dygresja. Może dziś umówie się z kimś z portali internetowych, jeżeli się uda to zdam relację jutro ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz