wtorek, 3 maja 2011

...dętka

Uff... noc pełna wrażeń, najpierw klub, potem trochę alkoholu, parę ekstazy....i wylądowałem w jakimś mieszkaniu, jakim nie wiem bo obudziłem się rano, nagi a w ręku trzymałem tylko ....pistolet na strzałki...!!!
Niezły ubaw, ubrałem się w porozrzucane rzeczy po cichu aby nie obudzić śpiącego dookoła towarzystwa - 4 facetów, 2 laski. Patrze na każde z nich - ku.. nie znam was! Teraz, po odespaniu czuję się już lepiej ale z pamięcią dalej kiepsko ;-p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz