piątek, 26 kwietnia 2013

Napiwki i takie tam

Dziś jak co miesiąc wizyta u fryzjera.
Laska obcięła mnie najpierw wzrokiem potem nożyczkami.
- No tak, zajebiście tylko tutaj jeszcze poproszę przyciąć, tam wygolić i może jeszcze pani mnie pocałuje to będzie już świetnie!

Tak, a na koniec zapłata. Jak zwykle napiwek 5zł. Czy to dobry napiwek??

4 komentarze:

  1. Ja też zawsze daję napiwek z kilka złotych, skoro już chodzę zawsze do tej samej fryzjerki i jestem zadowolony :) Fryzjerzy jeżeli nie są właścicielami, dostają mały procent od strzyżenia, dla tego część idzie na swoje lub po domach robi fryzury na ślub itp czy paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, nie znalazłem nigdzie kontaktu do Pana to napiszę w komentarzu.

    Zapraszam do współpracy z naszym portalem

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam czy mogę prosić o usunięcie tego komentarza?
      przez google został on potraktowany jako spam, pozdrawiam

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń